szkola@weglowka.pl.

12 373 90 90

ODKRYJ TO! - WYCIECZKA DO COGITEONU ORAZ OGRODU BOTANICZNEGO

W ostatnich dniach maja, korzystając z pięknej pogody, klasa IV i V wybrały się na wycieczkę do Krakowa. Pierwszym przystankiem na naszej trasie było Małopolskie Centrum Nauki Cogiteon zlokalizowane w krakowskiej dzielnicy Czyżyny. Po drodze udało nam się również wejść na płytę niedziałającego już lotniska Rakowiecka-Czyżyny będącego częścią Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Wspólnie z naszym przewodnikiem wyszliśmy na dach budynku MCN Cogiteon, gdzie urządzono piękną, pachnącą łąkę. Następnie uwagę naszych uczniów zwrócił edukacyjny plac zabaw, na którym zainstalowano ciekawe atrakcje m.in.: trampoliny, ogromną, tzw. partnerską huśtawkę (huśtając się na jednej huśtawce, wprawiamy w ruch drugą), huśtawkę podłogową (działającą jak równoważnia) oraz piaskownicę z systemem transportu piasku. Na końcu odwiedziliśmy stałą wystawę Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon, która podzielona jest na pięć części. W pierwszej uczniowie mogli dowiedzieć się jak działają ludzkie narządy, zobaczyć jak człowiek zmienia się z wiekiem oraz w jaki sposób radzimy sobie z zagrożeniami. Część druga skupiona była wokół rozwoju cywilizacji i funkcjonowania człowieka w społeczeństwie. W trzeciej części uczniowie przenieśli się do początków wszechświata i życia na Ziemi, odkrywali jak działa ewolucja, a także jak zbudowany jest kosmos. Sala czwarta poświęcona została wpływowi działalności człowieka na życie na Ziemi oraz wynalazkom. Ostatnia sala poświęcona została naszej pomysłowości oraz wyobraźni. Uczniom bardzo podobały się interaktywne ekspozycje, na których bawiąc się i eksperymentując uczyli się jak funkcjonuje otaczający ich świat.  

Aby wyciszyć się po tej pełnej emocji przygodzie, wyruszyliśmy do Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tam pod opieką jego pracowników podziwialiśmy piękne rośliny z najodleglejszych zakątków świata. Największym zainteresowaniem cieszyła się okazała palma, będąca pomnikiem przyrody, oraz „nieśmiałe” mimozy, które zwijały liście przy najmniejszym dotknięciu.

Wycieczka okazała się być doskonałym połączeniem zabawy ze sporą dozą nauki, po której wróciliśmy do Węglówki zmęczeni lecz bardzo zadowoleni.

oprac.: A. Kucharzak